Rozdział 600 Brutalna prawda
Chciałem pójść za Lauren, ale Atlas delikatnie mnie odciągnął i lekko pokręcił głową.
Wiedziałem, że Atlas nie chce, żebym za nią poszedł. To tylko pogorszyłoby jej sytuację.
Później moje oczy co chwila zerkały w stronę Lauren. Za każdym razem, gdy patrzyłem, widziałem, jak rozmawia i śmieje się, choć wiedziałem, że za tym uśmiechem musi kryć się ból w sercu.