Rozdział 719 Idę z tobą
Instynktownie odwróciłem się, żeby zobaczyć, co się stało, ale Atlas chwycił mnie za głowę i skierował wzrok w inną stronę. Następnie polecił: „Dylan, jedź do szpitala”.
Szybko zapewniłem: „Wszystko w porządku”.
„Nie, nie boli. Uraz jest na wysokości obojczyka, więc musimy go zbadać. Inaczej nie będę miał spokoju ducha” – powiedział Atlas, patrząc na mnie z troską. „Czy nadal boli?”