Rozdział 126 Nie potrzebuję, żeby inne kobiety mnie lubiły
Angela była zaskoczona, gdy nagle usłyszała, jak ktoś woła jej imię. Szybko przeprosiła, ze spuszczonymi oczami: „Przepraszam. Właśnie wypiłam drinka”.
Miałem wrażenie, że przyłapano mnie na robieniu czegoś złego.
Czując się winna. Angela zachowywała się szczególnie posłusznie.