Rozdział 190 Czy nie masz wstydu?
Po oszołomionym błądzeniu po kilku korytarzach Britney w końcu znalazła biuro Josepha na rogu.
Kiedy spojrzała na zdjęcie doktora wiszące na drzwiach gabinetu, zaśmiała się i wyglądała triumfalnie. Mruknęła do siebie: „Więc tu jest gabinet Josepha. Trochę mi zajęło znalezienie go. Doktorze Kins, przyszłam, żeby cię zobaczyć”.
Otworzyła drzwi do biura, tylko po to, by odkryć, że jest puste. Niezliczone pliki były starannie ułożone w szafce na dokumenty, a książki medyczne leżały na biurku.