Rozdział 203 Nie ma następnego razu
Angela odwróciła się, emanując elegancją i opanowaniem.
Zapytała: „Czy zmieniłeś zdanie?”
Joseph westchnął lekko, stukając prawą ręką w okulary i mówiąc łagodnie: „Niezależnie od tego, czy podsłuchałeś to dzisiaj, czy nie, najlepiej będzie, jeśli zachowasz to dla siebie. Nawet jeśli jesteś tego świadomy, omawianie tego nie leży w twoim najlepszym interesie. Robię to dla twojego dobra jako twojego brata”.