Rozdział 564
Mila nie lubiła psuć radości Gary'ego i Florence, ale nie podobało jej się to imię. Więc pochyliła się w stronę ramienia Alexandra i szepnęła mu do ucha: „Evan Hoffis jest fantastycznym poetą za granicą”.
Alexander poczuł ciepło w środku, gdy spojrzał na swoje ramię, gdzie Mila była blisko niego. Zdał sobie sprawę, że nie miała nic przeciwko przybyciu Camerona.
Po odchrząknięciu Aleksander powiedział: „Tato, rozważmy inne imię”.