Rozdział 168 Impreza
Dwa lata minęły szybko. Teraz Clara przygotowywała się do ślubu Herrerów.
„Wyglądasz pięknie, moja droga!” powiedziała Carolina, patrząc obie na odbicie dziewczyny w lustrze. „Tonny będzie zachwycony!”
Clara uśmiechnęła się do matki, bo nauczyła się dobrze udawać, choć jej serce pękało coraz bardziej za każdym razem, gdy musiała skłamać.