Rozdział 35
Zwykle inni wyrażaliby swoje obawy o dobro dziecka po tak poważnym incydencie. Ponieważ nie mogłem już tego znieść, przerwałem mu i powiedziałem: „Tato, jeśli zamierzasz mówić o bankiecie po południu, nie martw się, bo ja tam będę. Czy jest coś jeszcze?”
„ Crystal była nieobecna przez kilka lat. Dlatego nie chcę, żeby ktoś zepsuł bankiet. Lepiej o tym pamiętaj i przyjdź na czas do Lyle’a. W przeciwnym razie przygotuj się na poniesienie konsekwencji swoich błędów!”
Rozłączył się, gdy tylko wyraził się jasno. Trudno mi było pojąć, dlaczego martwił się, że Lyle się nie pojawi. Mój tak zwany mąż był o wiele bardziej podekscytowany niż ja, gdy dowiedział się, że Crystal wkrótce wróci.