Rozdział 414 Naprawdę za nią tęsknię!
Emily lekko zadrżała, w jej głosie dało się wyczuć żartobliwą irytację, gdy szturchnęła Liama łokciem. „Dobra, puść mnie. Naprawdę muszę iść”.
Po krótkiej przerwie postanowiła rzucić poważną groźbę. „Jeśli nie przestaniesz, mogę po prostu zacząć spać w pokoju gościnnym”.
Ten mężczyzna z dnia na dzień stawał się coraz bardziej przywiązany.