Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51
  2. Rozdział 52
  3. Rozdział 53
  4. Rozdział 54
  5. Rozdział 55
  6. Rozdział 56
  7. Rozdział 57
  8. Rozdział 58
  9. Rozdział 59
  10. Rozdział 60
  11. Rozdział 61
  12. Rozdział 62
  13. Rozdział 63
  14. Rozdział 64
  15. Rozdział 65
  16. Rozdział 66
  17. Rozdział 67
  18. Rozdział 68
  19. Rozdział 69
  20. Rozdział 70
  21. Rozdział 71
  22. Rozdział 72
  23. Rozdział 73
  24. Rozdział 74
  25. Rozdział 75
  26. Rozdział 76
  27. Rozdział 77
  28. Rozdział 78
  29. Rozdział 79
  30. Rozdział 80
  31. Rozdział 81
  32. Rozdział 82
  33. Rozdział 83
  34. Rozdział 84
  35. Rozdział 85
  36. Rozdział 86
  37. Rozdział 87
  38. Rozdział 88
  39. Rozdział 89
  40. Rozdział 90
  41. Rozdział 91
  42. Rozdział 92
  43. Rozdział 93
  44. Rozdział 94
  45. Rozdział 95
  46. Rozdział 96
  47. Rozdział 97
  48. Rozdział 98
  49. Rozdział 99
  50. Rozdział 100

Rozdział 6

„ Myślę, że nazywał się Carl, a obok niego stał ten paskudny facet, Charles.”

" Co? Jak ona śmie zdradzać mojego syna!” Twarz Jean pociemniała, a ona sama zaklęła ostro: „Jaki bezwstyd! Gdzie ona teraz jest? Pozwól mi rozszarpać ją na kawałki!”

„ Sonia powiedziała, że rozwiodła się z Tobym!” Widząc ponurą i przerażającą twarz starszego brata, Tyler zapytał ponownie: „Czy to, co powiedziała, jest prawdą?”

Toby zacisnął usta i milczał, mając poważny wyraz twarzy; było oczywiste, że po cichu się na to zgadzał.

Wygląda na to, że Jean coś zrozumiała, kiedy to zobaczyła. Początkowo była zaskoczona, ale potem na jej twarzy pojawił się uśmiech. „Dobrze, że się z nią rozwiodłeś! Chyba w końcu zrobiła coś dobrego! W głębi serca widzę Tinę tylko jako moją synową, a Sonia nie ma dla mnie żadnego znaczenia!”

Jakoś przekleństwa Jeana skierowane do Sonii zabrzmiały w uszach Toby'ego wyjątkowo ostro. „Przestań.”

Po tych słowach wziął stojący z boku płaszcz i wyszedł z domu.

Tyler oszołomiony patrzył na plecy starszego brata. „Mamo, czy Sonia naprawdę nie wróci?”

Jean prychnęła chłodno: „Ona się nie odważy! Nawet jeśli będzie chciała rozwodu, nie dostanie od mojego syna ani grosza!”

Tyler nie odezwał się. Zamiast tego tylko spuścił głowę i dalej pogrążył się w myślach.

Nagle zauważył parę oczu wpatrujących się w niego i podświadomie podniósł wzrok.

Zobaczył Tinę stojącą spokojnie przed barierką; nie był pewien, jak długo tam była.

Tina spojrzała na niego ze zdziwieniem i uśmiechnęła się delikatnie. Jej głos był niezwykle łagodny. „Cześć, Tyler.”

Od matki dowiedział się, że Tina była jedyną córką potentata biznesowego, który bardzo pomógł w karierze jego brata, natomiast Sonia była małą sierotą bez rodziców, która potrafiła wydawać pieniądze tylko po to, by utrzymać się z długów brata.

Różnica była widoczna dla każdego.

Tyler uśmiechnął się do Tiny przyjaźnie. „Cześć, Tina.”

……

Następnego dnia Sonia wstała wcześnie rano, aby specjalnie na ten dzień się ubrać.

Wyjęła z szafy czarną, obcisłą sukienkę i ją założyła. Przypomniała sobie, że miała ją na sobie raz z Tobym, ale on powiedział, że jest brzydka, więc od tamtej pory jej nie założyła.

Teraz nie tylko je założyła, ale także nałożyła delikatny makijaż i pomalowała usta czerwoną szminką; Jej pewność siebie sięgała zenitu.

Toby przybył do Biura Spraw Cywilnych w tym samym czasie co ona.

Sonia wykrzywiła usta, ale uśmiech nie objął jej oczu. "Pan. Fuller, jestem bardzo zajęty, więc zróbmy to szybko, dobrze?

Toby spojrzał jej w twarz z uśmiechem, jego spojrzenie było głębokie. „Jaki niecierpliwy. Czy to przez ten męski model?”

Sonia przez chwilę była oszołomiona, zanim zdała sobie sprawę, że źle zrozumiał sytuację.

Skoro tak, to nie wyjaśniła; Zamiast tego uniosła brwi, uśmiechnęła się i powiedziała: „To moja osobista sprawa. Nie sądzę, żebyś miał prawo pytać.

Toby'emu nie podobało się jej zachowanie; było tak, jakby był dla niej kimś nieistotnym.

„ Czy go kochasz?”

Sonia, widząc, że nadal drąży ten temat, straciła cierpliwość. „Tak, mam rację. Zadowolony? Czy możemy teraz wziąć rozwód?

Usta Toby'ego zacisnęły się w prostą linię, a jego przystojną twarz pokryła warstwa szronu.

Ponieważ była tak niespokojna, uznał, że powinien spełnić jej życzenie.

Biuro Spraw Obywatelskich potrzebowało zaledwie kilku minut, aby dokonać formalności.

Kiedy Sonia spojrzała na trzymany w ręku akt rozwodu, jej oczy nagle zrobiły się wilgotne.

Od tej pory nie będą już mieli ze sobą nic wspólnego, a ona nie będzie musiała już iść na żadne kompromisy dla niego!

Wzięła głęboki oddech, przełknęła cały ból i podniosła głowę, a w kącikach jej ust pojawił się uśmiech.

W tym momencie obok niej zatrzymał się błyszczący, czarny Maybach.

Z samochodu wysiadła para długich nóg, a za nią pojawił się Carl w kurtce. Gdy przystojny mężczyzna ją zobaczył, w kącikach jego ust pojawił się czarujący uśmiech. „Przyjechałem, żeby cię odebrać.”

Sonia była na moment zaskoczona. „Czy Karol nie powiedział, że to on przyjedzie?”

„ Pojechał do Celestial, żeby zarezerwować miejsce na wieczorne świętowanie dla ciebie, więc kazał mi najpierw cię odebrać.”

Następnie wziął inicjatywę w swoje ręce i trzymał jej torbę. „Sonia, wsiądź najpierw do samochodu. Zabiorę cię w jakieś miłe miejsce.

تم النسخ بنجاح!