Rozdział 169
„Czy nie byłoby wygodniej, gdyby twoja babcia się tu przeprowadziła?” – zasugerowałem.
Matthew usiadł na czele mojego łóżka. Nabrał łyżkę płatków kukurydzianych i przyniósł mi je do ust.
„Ja też tak myślę, ale babcia się z tym nie zgadza. Mieszka w Southsville od najmłodszych lat i nie chce wyjeżdżać, upierając się, że zostanie tam pochowana.