Rozdział 234
Wierzyłem, że naprawdę chciał mi dać gitarę i nie zależało mu na pieniądzach. Doceniałem jego życzliwość, ale nie mogłem jej przyjąć bez powodu.
To było moje ostateczne założenie i musiałem się tego trzymać.
„Muszę ci dać pieniądze. Jeśli ich nie weźmiesz, ...”