Rozdział 318 Jego mała księżniczka, jej łokieć jest zgięty na zewnątrz
„………”
Dziewczyna nic nie powiedziała, jej łzawiące oczy spokojnie wpatrywały się w mężczyznę stojącego przed nią.
Mówiąc ściśle, było to dokładne przyjrzenie się jego ogorzałej, lecz kanciastej twarzy.