Rozdział 164 Podpis króla
Justin zamówiłśniadanie, a Sophia wybrała dla Clary kilka lekkich rzeczy. Gdy skończyła jeść, nalał jej wody, aby mogła zażyć lekarstwa.
Klara była bardzo zawstydzona. Rzadko chorowała. Kiedy już zachorowała, musiała tak ciężko pracować dla wszystkich, przez co czuła sięźle. „Sophia, nic mi nie jest. Idź i rób swoje!”
Sophia powiedziała: „Justin poszedł do pracy. Zostanę z tobą. I tak nie mam nic do roboty w ciągu dnia”.