Rozdział 238: Wypowiadanie jednego słowa i oznaczanie jednego umysłu
Sophia reagowała biernie, dopóki nie zabrakło jej oddechu, po czym podniosła rękę, by odepchnąć go od ramienia. Jej głos był chrapliwy: „Justin, skończyłeś już?”
Justin zamilkł, oparł czoło o jej czoło i uspokoił oddech.
Sophia poczuła, jak jego ciało się napina, i nie odważyła się poruszyć, bojąc się, że jeśli ona się poruszy, on wróci!