Rozdział 198
Spojrzenie Brycena na Evelyn stało się jeszcze zimniejsze. Jego gniew ostatecznie został zastąpiony rozczarowaniem.
Nie miał pojęcia, jak ktoś tak dobry jak jego matka mógł stać się nierozsądną szaloną kobietą.
Evelyn była przerażona mroźnym spojrzeniem Brycena. Chociaż była zdenerwowana, znalazła sobie miejsce i usiadła bez chwili wahania.