Rozdział 31
Tylko Sophia mogła spełnić oczekiwania Evelyn co do jej córki. Moja córka powinna być taka jak Sophia, elegancka i dobrze wychowana. Gburowata dziewczyna ze wsi nigdy nie będzie moją córką!
Theodore i Evelyn byli w złym humorze odkąd dziadek Dave ogłosił swoją decyzję o przeniesieniu udziałów w firmie na Emmę na oczach wszystkich. Próbowali odwieść dziadka Dave'a, mając nadzieję, że zmieni zdanie i odzyska swoje udziały.
Mimo to uważali, że dziadek Dave stawał się coraz bardziej uparty z wiekiem. Nie chciał ich słuchać, bez względu na to, co mówili. Nawet zatrudnił prawnika, który zająłby się przeniesieniem akcji. Theodore i Evelyn wierzyli, że pewnego dnia wszystko w rodzinie Mayów będzie należało do Emmy, jeśli sprawy będą się tak dalej toczyć. To byłoby ostatnie, czego chcieli!