Rozdział 224
Emma również była pogrążona w myślach i nie miała czasu myśleć o niczym innym. Po prostu założyła, że James znów będzie zajęty i stwierdziła: „Będę zajęta przez te kilka dni. Musisz zadbać o siebie i upewnić się, że nic się nie wydarzy, gdy mnie nie będzie. Rozumiesz? Nie myśl też o tym, żeby siedzieć cicho, jeśli jesteś chora; zamiast tego przyjdź do mnie od razu”.
James skinął głową i nic nie powiedział. Poczuł, jak niezadowolenie w jego sercu powoli się rozprasza, jakby cała negatywność uciekła z jego serca, gdy Emma mówiła.
Następnego dnia.