Rozdział 277
Emma i inni wyszli z resztą publiczności po koncercie. Na zewnątrz niespodziewanie padał deszcz. Nie zauważyli, że pada, dopóki nie wyszli na zewnątrz. Wielu z nich utknęło bez parasoli.
„W samochodzie są parasole, pani May. Wszyscy będziecie musieli chwilę poczekać. Pójdę po parasole do samochodu i poproszę was, żebyście przez jakiś czas zajęli się moim szefem” – powiedział Michael do Emmy, ponieważ ulewny deszcz nie ustawał przez jakiś czas.
„Jasne, będziemy tu czekać na ciebie”. Emma właśnie zajęła miejsce Michaela i trzyma się wózka inwalidzkiego Jamesa. Michael odwrócił się i pobiegł do samochodu.