Rozdział 362
Łóżko w pokoju Emmy było ogromne. Widok twarzy jej dzieci siedzących na niesamowicie miękkim materacu sprawił, że poczuła się swobodnie.
„Dobrze. To dobrze” – powiedziała Emma.
„Mamo, tęsknię za tobą” – powiedziała Amelia.
Łóżko w pokoju Emmy było ogromne. Widok twarzy jej dzieci siedzących na niesamowicie miękkim materacu sprawił, że poczuła się swobodnie.
„Dobrze. To dobrze” – powiedziała Emma.
„Mamo, tęsknię za tobą” – powiedziała Amelia.