Rozdział 366
„Westchnienie. To staje się takie denerwujące.”
Emma nie raz widziała i doświadczyła, jak Alicja radziła sobie z różnymi sprawami, a za każdym razem działo się to w domu Jamesa.
Oczywiście, że najlepiej radziła sobie z udawaniem uprzejmej i przyjaznej osoby, jednocześnie paplając siekierą.