Rozdział 57
Być może było to uczucie niepokoju, które odczuwało się spotykając kogoś bliskiego, kogo nie widziało się od dawna.
Wtedy wzrok Emmy przesunął się i spojrzał na Cadena. Jej oczy były nadal zimne, dopóki nie spojrzała na niego przez jakiś czas. Nagle uśmiechnęła się i powiedziała ciepło: „Czemu tak nagle przyszedłeś mnie zobaczyć, Caden?”
„Emma...” Kiedy Caden usłyszał jej łagodny głos, emocje, z którymi walczył, natychmiast wylały się, gdy odpowiedział drżącym głosem: „Słyszałem, jak mówili, że wróciłaś. Więc... chcę cię zobaczyć. Chcę zobaczyć, czy to prawda i czy naprawdę wróciłaś!”