Rozdział 773
„Panie May Sr., to są szafran, trufle, herbata najwyższej jakości i kilka suplementów, które kazałem moim znajomym kupić za granicą. Proszę przyjąć to jako prezent od nas”.
Alicja uśmiechnęła się i powiedziała skromnie. Jej wdzięk i elegancja sprawiły, że wyglądała jak księżna, która wyszła prosto z klasycznego obrazu.
Dziadek Dave był w szoku. Nie mógł przyjąć tak drogiego prezentu bez powodu, więc machnął ręką, by je odrzucić. „Pani Anderson, jest pani zbyt miła. Nadal jestem całkiem zdrowy i nie potrzebuję tylu suplementów. Proszę je zabrać z powrotem”.