Rozdział 794
„Czy podobały wam się koncerty?” Słońce świeciło na ciało Emmy, gdy wychodziła z sali artystycznej. Było tak, jakby była pokryta warstwą światła.
Trojaczki były niezwykle szczęśliwe. Uśmiechały się tak radośnie, że ich małe białe zęby były nawet widoczne. „Podoba nam się! Bardziej podoba nam się, jeśli możemy cieszyć się koncertem z mamą i wujkiem”.
„Jeśli wam się spodoba, zabiorę was na kolejne koncerty w przyszłości”. Głos Jamesa był spokojny, ale ciepły. Bardzo podobał mu się ten słodki moment.