Rozdział 241
Punkt widzenia ARI
Ethan i ja wychodzimy razem, ciężar wieczornej konfrontacji wciąż wisi w powietrzu za nami. Gdy zmierzamy do wyjścia, Ethan odwraca się do mnie, ciekawość widoczna w jego oczach. Pyta, skąd wiem o jego prawdziwej tożsamości.
„Nie powiem ci.”