Rozdział 58
Spojrzenie w jego oczach było przerażające.
Z uwagi na ograniczoną przestrzeń w samochodzie Sophia czuła chłód w kościach.
Spojrzała zimno na mężczyznę stojącego przed nią, a wszelkie resztki dawnego uczucia, jakie do niego czuła, natychmiast zniknęły. „Powiedziałam, czy mógłbyś przestać... mm!”