Rozdział 209
Rozdział 209 Ty stary gnoju
Chociaż Veronica zawsze była nieskazitelną pięknością w oczach Matthew, jej uroda została przeniesiona na wyższy poziom, gdy była ubrana od stóp do głów w makijaż, choć lekki. Miała go na powitanie tak łatwo, jak pstryknięcie palcami.
Mimo wszystko ktoś taki jak ona naturalnie emanował aurą królowej lodu, ale tylko wtedy, gdy jej usta były zapięte na zamek. Taka wyimaginowana fasada natychmiast rozpadłaby się na kawałki, gdy tylko słowa wyrwałyby się z jej ust.