Rozdział 2 Co do cholery się dzieje?
Nocny wiatr delikatnie poruszał białymi zasłonami, przynosząc chłodny powiew.
W ciemni podłoga była usiana ubraniami.
Elizabeth Liang czuła się okropnie, miała zawroty głowy i cały czas czuła, że on ją całuje.
Kiedy nie mogła już dłużej tego znieść, w końcu zasnął, trzymając ją w ramionach.
…
Kiedy Elizabeth się obudziła, przytulała się do piersi mężczyzny, a jej głowa spoczywała na jego potężnym ramieniu. Czuła, że żadne z nich nie ma na sobie niczego.
Jej serce podskoczyło i w panice próbowała przypomnieć sobie, co wydarzyło się wczoraj wieczorem. Okazało się, że to, co wydarzyło się wczoraj wieczorem, było prawdziwe, to nie był sen, naprawdę stała się Theodore'em Chao i spędziła z nim noc.
Zdając sobie z tego sprawę, Elizabeth zmarszczyła brwi. Chociaż Theodore wspomniał, że chce być z nią, nigdy więcej nie zapytał, po tym jak ona słusznie oświadczyła, że musi czekać do nocy poślubnej.
Ale wczoraj wieczorem, on...
Wczoraj w nocy zemdlała ze zmęczenia i nie miała szansy się umyć, a teraz jest jej tam lepko i nieprzyjemnie, więc postanowiła się umyć.
„Ugh—” Gdy tylko Elizabeth się poruszyła, nie mogła powstrzymać się od cichego jęknięcia.
Jej ciało było obolałe i pełne bólu, nawet podniesienie ręki wydawało się wyzwaniem . Palący dyskomfort był szczególnie intensywny pod spodem, jakby jej ciało zostało rozerwane siłą.
Mężczyzna obudził się z płytkiego snu, słysząc jej ciche jęknięcie, przyciągnął ją do siebie i złożył jej poranny pocałunek na czole.
„Dzień dobry, śpiochu?” Głęboki męski głos mówił z wyraźną chrypką, jakby zaraz się obudził, i brzmiał nieopisalnie uwodzicielsko i przyjemnie. „Czy nadal boli?”
Elżbieta, która wciąż obawiała się seksu przedmałżeńskiego, zmiękła pod wpływem czułości i troski w tonie jego głosu.
„Theodore, czy nie obiecałeś, że zaczekasz, aż się pobierzemy...” Mówiąc to, podniosła głowę. „O mój Boże – kim ty jesteś!”
Elizabeth szeroko otworzyła oczy z przerażenia. Spojrzała na mężczyznę przed sobą, odepchnęła go i usiadła, mocno trzymając kołdrę wokół ciała, ignorując ból odczuwany w całym ciele. Jej wyczerpane ciało nie mogło powstrzymać się od drżenia z szoku.
James Lu wypił wczoraj zdecydowanie za dużo i był zmęczony po wczorajszej nocy. Ale po zaskakujących ruchach Elizabeth, jego zamglone oczy natychmiast się rozjaśniły.
Patrząc na nieznajomą i spanikowaną kobietę owijającą swoje ciało, zmrużył oczy. Co się dzieje?
Próbuje sobie przypomnieć szczegółowo, co wydarzyło się wczoraj wieczorem. Pił, ponieważ został wystawiony, a będąc pijanym, zdawał się słyszeć, jak ktoś puka do drzwi, a potem... zobaczył, jak kobieta, która go wystawiła, wraca...
Następnie...
Bez słowa James wziął oddech. Nie dość, że został wystawiony, to jeszcze skończył w łóżku z inną kobietą. Co do cholery się dzieje?
„Jak tu trafiłeś?” Zmarszczył brwi i usiadł.
Elizabeth spojrzała na jego ruchy i znów zadrżała. Tym razem nic nie powiedziała. Owinęła się kołdrą i wyskoczyła z łóżka.
Gdy tylko czubki jej palców u stóp dotknęły ziemi, jej obolałe nogi niemal ją przewróciły. Zacisnęła zęby i zmusiła się do wstania. Następnie szybko złapała ubranie z podłogi, pobiegła do łazienki i zamknęła drzwi.
James spojrzał na przestraszoną kobietę biegnącą do łazienki i zmarszczył brwi.
Zdjęła kołdrę, co oznaczało, że nie był przykryty absolutnie niczym.
Kiedy wstał z łóżka, przypadkowo dostrzegł plamę krwi na białych prześcieradłach. Potarł czoło z frustracji.
Czy on... spał z dziewicą?