Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51 Zapłacisz za to
  2. Rozdział 52 Pokaż mi swoje rany
  3. Rozdział 53 Co on do cholery mówił?
  4. Rozdział 54 Co wydarzyło się dzisiaj? Jaka była Twoja opłata za naukę w tej lekcji?
  5. Rozdział 55 Twoja żona jest w Wielkiej Dynastii
  6. Rozdział 56 On jest naprawdę moim mężem
  7. Rozdział 57 Dlaczego po prostu nie nazwiesz go tatusiem?
  8. Rozdział 58 Nieruchomość jest twoja
  9. Rozdział 59 Jak mam na to zareagować?
  10. Rozdział 60 Nikt nie mógł być sędzią we własnej sprawie
  11. Rozdział 61 Ta cholerna uparta kobieta
  12. Rozdział 62 Czy nie możesz jej po prostu podnieść?
  13. Rozdział 63 Czego masz się obawiać, jeśli masz czyste sumienie?
  14. Rozdział 64 Proś mnie o cokolwiek chcesz
  15. Rozdział 65 Mogę utrzymać własną żonę
  16. Rozdział 66 Już zapomniałeś, czyje nazwisko przyjąłeś?
  17. Rozdział 67 Nie pozwoli, aby to zdjęcie tu pozostało
  18. Rozdział 68 Dokonuję kradzieży dla Ciebie
  19. Rozdział 69 Ten boski człowiek
  20. Rozdział 70 To może być jej plan
  21. Rozdział 71 Bohater na ratunek
  22. Rozdział 72 Mała owieczka weszła do wilczej nory, czas, aby Wasza Wysokość została ostatecznym Wielkim Szefem
  23. Rozdział 73 Przyznaj, że jesteś zazdrosny!
  24. Rozdział 74. Ona sama się zepsuła, przychodząc na zajęcia
  25. Rozdział 75 Czy on nie był dla niej wystarczająco gorący?
  26. Rozdział 76 Czy stracił rozum?
  27. Rozdział 77 Oczywiście, ktoś tak mściwy jak on zrobiłby wszystko, żeby się zemścić
  28. Rozdział 78 Czy zamierzał zrobić coś złego?
  29. Rozdział 79 To była taka intymna pozycja
  30. Rozdział 80 Dlaczego patrzyła na niego z tak uroczo głupim wyrazem twarzy?
  31. Rozdział 81 Nie bądź idiotą, jeśli jesteś prześladowany, będę twoim oparciem
  32. Rozdział 82 Okrągły i wyjątkowy przejaw uczuć
  33. Rozdział 83 Wydaj fortunę na swoją kobietę
  34. Rozdział 84 Oto co dostajesz za zabranie jej mężczyzny
  35. Rozdział 85 Jak pragnęła, aby ktoś magicznie przyszedł jej na ratunek
  36. Rozdział 86 Mogę szukać własnej żony
  37. Rozdział 87 Cały jego gniew i ból serca były dla niej
  38. Rozdział 88 Gotowa strzała
  39. Rozdział 89 Rodzaj zmiany
  40. Rozdział 90 Nie zadzieraj z kimś, kto jest z moim szefem

Rozdział 2 Co do cholery się dzieje?

Nocny wiatr delikatnie poruszał białymi zasłonami, przynosząc chłodny powiew.

W ciemni podłoga była usiana ubraniami.

Elizabeth Liang czuła się okropnie, miała zawroty głowy i cały czas czuła, że on ją całuje.

Kiedy nie mogła już dłużej tego znieść, w końcu zasnął, trzymając ją w ramionach.

Kiedy Elizabeth się obudziła, przytulała się do piersi mężczyzny, a jej głowa spoczywała na jego potężnym ramieniu. Czuła, że żadne z nich nie ma na sobie niczego.

Jej serce podskoczyło i w panice próbowała przypomnieć sobie, co wydarzyło się wczoraj wieczorem. Okazało się, że to, co wydarzyło się wczoraj wieczorem, było prawdziwe, to nie był sen, naprawdę stała się Theodore'em Chao i spędziła z nim noc.

Zdając sobie z tego sprawę, Elizabeth zmarszczyła brwi. Chociaż Theodore wspomniał, że chce być z nią, nigdy więcej nie zapytał, po tym jak ona słusznie oświadczyła, że musi czekać do nocy poślubnej.

Ale wczoraj wieczorem, on...

Wczoraj w nocy zemdlała ze zmęczenia i nie miała szansy się umyć, a teraz jest jej tam lepko i nieprzyjemnie, więc postanowiła się umyć.

„Ugh—” Gdy tylko Elizabeth się poruszyła, nie mogła powstrzymać się od cichego jęknięcia.

Jej ciało było obolałe i pełne bólu, nawet podniesienie ręki wydawało się wyzwaniem . Palący dyskomfort był szczególnie intensywny pod spodem, jakby jej ciało zostało rozerwane siłą.

Mężczyzna obudził się z płytkiego snu, słysząc jej ciche jęknięcie, przyciągnął ją do siebie i złożył jej poranny pocałunek na czole.

„Dzień dobry, śpiochu?” Głęboki męski głos mówił z wyraźną chrypką, jakby zaraz się obudził, i brzmiał nieopisalnie uwodzicielsko i przyjemnie. „Czy nadal boli?”

Elżbieta, która wciąż obawiała się seksu przedmałżeńskiego, zmiękła pod wpływem czułości i troski w tonie jego głosu.

„Theodore, czy nie obiecałeś, że zaczekasz, aż się pobierzemy...” Mówiąc to, podniosła głowę. „O mój Boże – kim ty jesteś!”

Elizabeth szeroko otworzyła oczy z przerażenia. Spojrzała na mężczyznę przed sobą, odepchnęła go i usiadła, mocno trzymając kołdrę wokół ciała, ignorując ból odczuwany w całym ciele. Jej wyczerpane ciało nie mogło powstrzymać się od drżenia z szoku.

James Lu wypił wczoraj zdecydowanie za dużo i był zmęczony po wczorajszej nocy. Ale po zaskakujących ruchach Elizabeth, jego zamglone oczy natychmiast się rozjaśniły.

Patrząc na nieznajomą i spanikowaną kobietę owijającą swoje ciało, zmrużył oczy. Co się dzieje?

Próbuje sobie przypomnieć szczegółowo, co wydarzyło się wczoraj wieczorem. Pił, ponieważ został wystawiony, a będąc pijanym, zdawał się słyszeć, jak ktoś puka do drzwi, a potem... zobaczył, jak kobieta, która go wystawiła, wraca...

Następnie...

Bez słowa James wziął oddech. Nie dość, że został wystawiony, to jeszcze skończył w łóżku z inną kobietą. Co do cholery się dzieje?

„Jak tu trafiłeś?” Zmarszczył brwi i usiadł.

Elizabeth spojrzała na jego ruchy i znów zadrżała. Tym razem nic nie powiedziała. Owinęła się kołdrą i wyskoczyła z łóżka.

Gdy tylko czubki jej palców u stóp dotknęły ziemi, jej obolałe nogi niemal ją przewróciły. Zacisnęła zęby i zmusiła się do wstania. Następnie szybko złapała ubranie z podłogi, pobiegła do łazienki i zamknęła drzwi.

James spojrzał na przestraszoną kobietę biegnącą do łazienki i zmarszczył brwi.

Zdjęła kołdrę, co oznaczało, że nie był przykryty absolutnie niczym.

Kiedy wstał z łóżka, przypadkowo dostrzegł plamę krwi na białych prześcieradłach. Potarł czoło z frustracji.

Czy on... spał z dziewicą?

تم النسخ بنجاح!