Rozdział 89 Rodzaj zmiany
„Próbujesz w ten sposób rozbić mój dzwonek?” James Lu ze złością otworzył drzwi i spojrzał na osobę stojącą na zewnątrz z irytacją i furią.
Isaac Bai prychnął i wślizgnął się do domu ze swoją skrzynią z lekarstwami. „Zobacz, jaki jesteś małostkowy! To ty mi kazałeś tu pędzić jak najszybciej! No cóż, skoro przyjechałem tu w pośpiechu, to ty tracisz do mnie cierpliwość? Naprawdę?”
Isaac spojrzał podejrzliwie na Jamesa, który zamknął drzwi i szedł za nim. Po dokładnym zbadaniu powiedział: „Hmm... coś jest z tobą nie tak!”