Rozdział 29
Emily spojrzała w jego czerwone oczy, po czym zasłoniła usta i roześmiała się. Jednocześnie ukryła łzy w oczach. Dopiero gdy poczuła, że część stłumionych żalów w jej sercu się rozwiała, kontynuowała: „Albo będziesz mnie dalej ganić, nazywając bezwstydną i niegodziwą, albo możesz wyciągnąć umowę rozwodową, którą już podpisałam i pójdziemy swoimi drogami”. Była zdeterminowana.
W jej oczach nie było już śladu bólu.
Panika przemknęła przez oczy Alexandra. Poczuł, jakby nagle między nim a Emily wyrosła gruba ściana. Kobieta, która zawsze była w jego zasięgu, nagle stała się nietykalna.