Rozdział 560 Dziel się z tobą jedzeniem
Kevin podniósł wzrok znad papierów i spojrzał na nią, jak podchodzi do niego, unosząc brwi i uśmiechając się. „Już mnie nie unikasz?”
„Jako osoba, która nie jest dziecinna, wiesz, że praca powinna być najważniejsza, prawda?” Emma usiadła na miejscu, które właśnie zajęła, trzymając coś w ręce, nie bojąc się ponownie jego „złych” zamiarów, i wpatrywała się w niego szeroko otwartymi oczami.
Kevin wykrzywił usta i celowo podszedł do niej bliżej. „Sprowokować mnie?”