Rozdział 104 Myślałem, że już cię nigdy nie zobaczę
„Emily!” Klatka piersiowa Liama zacisnęła się, gdy podszedł bliżej, zatrzymując się tuż przy łóżku.
Na dźwięk ruchu wydała kolejny przerażony krzyk. „Trzymaj się z daleka! Nie dotykaj mnie!”
Jej głowa pozostała pochylona, całe ciało drżało. Nóż do owoców w jej dłoni trząsł się gwałtownie, trzymany tak mocno, że jej kostki zrobiły się białe. Krew sączyła się z grzbietu jej dłoni, gdzie wyrwano igłę dożylną, szkarłatne smugi na bladej skórze.