Rozdział 109 Upewnij się, że oddycha
Liam wyszedł, każdy krok był stanowczy i nieprzejednany, jego głos był zimny i rozkazujący, gdy instruował swoich podwładnych: „Upewnijcie się, że oddycha. A potem oddajcie go władzom”.
Oczy Ethana płonęły wściekłością, gdy ryknął: „Liam! Ty kłamliwy kawałku gówna! Złamałeś swoją pieprzoną obietnicę, ty cholerny draniu!”
Ale Liam nie zwrócił na niego uwagi, jego rysy twarzy zamieniły się w niewzruszoną maskę, gdy wychodził z piwnicy, pozostawiając rozpaczliwe krzyki Ethana odbijające się echem w wilgotnym powietrzu.