Rozdział 125 Nie udało mi się zapewnić bezpieczeństwa Emily
Liam miał właśnie wejść do środka, gdy Josh, zawsze posłuszny kamerdyner, poinformował go: „Panie Riley, przybył przyjaciel pani Riley”.
W salonie trzeszczało od napięcia. Liam zmarszczył brwi, gdy przyglądał się scenie. „Co z tymi ponurymi twarzami?” zapytał.
Spojrzenie Dolores podniosło się na dźwięk głosu Liama.