Rozdział 504 W końcu cię znalazłem!
Jeffery westchnął powoli i spokojnie powiedział: „Zrobiłeś sobie krzywdę i obwiniłeś mnie bez powodu, ale nie będę miał ci tego za złe. Hotel ma pokój medyczny. Mogę cię tam zabrać, żebyś opatrzył ranę”.
Gniew Emily jeszcze bardziej wzrósł na jego słowa. „Jak możesz mówić, że to nie ma nic wspólnego z tobą? -”
Już miała mu wytknąć arogancję i wyjawić, że prawdziwą winowajczynią jest Carol, gdy nagle z tyłu rozległ się głos.