Rozdział 506 Masz dwie opcje
Jeffery zamilkł, na chwilę tracąc równowagę.
Jego wzrok zatrzymał się na ranach na dłoni Emily, wyraz jego twarzy był nieodgadniony, naznaczony czymś nieodgadnionym.
Przez ułamek sekundy pomyślał, że mógłby w jakiś sposób ją pocieszyć.