Rozdział 77 Liam, gdzie jesteś?
„Masaż?” Liam uniósł brew, jego wyraz twarzy był mieszanką sceptycyzmu i ciekawości, gdy zwrócił się w stronę Emily. „Czekaj, naprawdę wiesz, jak to zrobić?”
Emily skinęła głową, a jej oczy błyszczały mieszanką dumy i wyzwania. „Och, absolutnie. Byłbyś zaskoczony, jak dobra w tym jestem”.
Spojrzenie Liama powędrowało w stronę sterty dokumentów zagracających jego biurko. Jego wahanie było niemal namacalne.