Rozdział 86 Zawsze zazdrościłeś Huntleyowi
Cera Fernandy straciła kolor, gdy krzyknęła: „Liam, czy ty kompletnie oszalałeś? To szaleństwo!”
Jej ręka wystrzeliła w górę, gdy była gotowa zawołać o pomoc. „Ktoś-”
Cień przemknął przez twarz Liama, jego ton był ostry jak brzytwa, gdy dowodził pokojem. „Kto ośmiela się rzucić mi wyzwanie?”