Rozdział 92 Mój mąż jest całkiem zwyczajnym facetem
Gdy samochód powoli odjeżdżał, Emily wyłoniła się zza rogu. Na jej twarzy malował się wyraz pogłębiającego się zakłopotania.
Jakie dziwne. Dlaczego samochód Liama odjeżdżał od rezydencji Anthei?
Emily zmarszczyła brwi; była pewna swojej obserwacji. To był niewątpliwie samochód Liama.