Rozdział 2: Zamieszanie wokół pieniędzy: komu naprawdę brakuje?
„Panna Divine Doctor, proszę ruszać szybko do przodu. Mój pan jest w stanie krytycznym i pilnie potrzebuje twojej pomocy”.
Patrząc na wspaniały i zabytkowy dziedziniec przed sobą oraz ekstrawagancką i władczą postać Browna na drzwiach, Sophia Smith nagle zdała sobie sprawę, że przypadkowo weszła do jakiegoś niezwykłego miejsca.
"Ty……"
„Zapłaciliśmy obiecaną nagrodę, ani grosza mniej”. Kierowca błędnie pomyślał, że jest chciwa pieniędzy i nie mógł powstrzymać się od odrobiny pogardy w oczach.
Sophia Smith zmarszczyła brwi, a w kącikach jej oczu pojawił się niezadowolony błysk. „Chcę powiedzieć…”
„Jeśli Miss Miracle Doctor musi podnieść swoje wynagrodzenie, możesz to omówić z moim Justinem Brownem”. Obawiając się, że Sophia Smith może uciec w ostatniej chwili, kierowca pośpiesznie dodał: „Mój Justin Brown jest niezwykle bogaty, dlaczego miałby się przejmować tak małą kwotą pieniędzy?”
Oh.
Pieniądze.
Komu naprawdę brakuje?
Rodzina Smithów mieszka na południu miasta, a powrót do domu zajmuje półtorej godziny.
Sophia Smith spojrzała w ponure niebo, myśląc o ulewnym deszczu, który miał zaraz spaść. Potarła obolałą szyję i leniwie zapytała: „Chcę potwierdzić, czy zakwaterowanie i wyżywienie są wliczone w cenę?”
Kierowca był oszołomiony, gdy to usłyszał, a w jego umyśle powoli zaczęło pojawiać się kilka wielkich znaków zapytania.
„Oczywiście, że jest wliczone.”
On jest prawdziwym lekarzem-cudem. Jego sposób myślenia jest rzeczywiście bardzo różny od sposobu myślenia zwykłych ludzi.
"No to jedziemy!"
Sophia Smith chwyciła plecak i wysiadła z samochodu, wysuwając swoje długie nogi.
Na zewnątrz samochodu wył wiatr.
Wiał zimny wiatr, a spódnica dziewczyny powiewała na wietrze, odsłaniając jej długie, proste, białe nogi.
Sophia Smith lekko zmarszczyła brwi, podniosła rękę i delikatnie odsunęła niespokojną spódnicę.
Właśnie w tym momencie chłodny i olśniewający sportowy samochód Bugatti Veyron powoli wjechał do dworu przez prawe drzwi.
Okno samochodu było uchylone i można było dostrzec mężczyznę opierającego się o tylne siedzenie.
Miał na sobie czarny, szyty na miarę garnitur, o przystojnych i surowych rysach twarzy i szlachetnym temperamencie. Jego lewa ręka była leniwie położona na parapecie, a niedopałek papierosa między jego palcami wydzielał zielony dym.
Gdy podniósł wzrok, jego spojrzenie padło na postać znajdującą się nieopodal.
Ma piękną twarz, szczupłą sylwetkę i proste, smukłe nogi...
Mężczyzna lekko zmrużył swoje czarne oczy i nieświadomie uniósł wąskie usta, dodając odrobinę złowrogiego uroku swojej przystojnej i spokojnej twarzy.
„ Justin Brown , Lao Wang właśnie dzwonił i powiedział, że cudowny doktor przybył do dworu. Czy jedziesz bezpośrednio do rezydencji starszej pani, czy…”
Logan odwrócił się i zobaczył, że jego pan wpatruje się w pustą przestrzeń niedaleko, z lekkim uśmiechem na ustach, więc z szacunkiem zapytał: „ Justin Brown , czy coś jest nie tak?”
Mężczyzna oderwał wzrok, ugryzł niedopałek papierosa w zęby, rozluźnił krawat, wypuścił kłąb dymu i lekko rozchylił wąskie usta: „Pogoda dzisiaj jest całkiem ładna!”
Zaledwie skończył mówić, na niebie rozległ się głośny huk i lunął ulewny deszcz.
Logan: „…”
——
Padał ulewny deszcz, a płyty z błękitnego kamienia na dziedzińcu były pokryte plamami wody.
Urocza, jednorodzinna willa górowała nad okolicą w mżawce, a jej luksusowy wystrój zewnętrzny wystarczał, by podkreślić wysoki status rodziny.
Kierowca obejrzał się na Sophię Smith i zobaczył, że delikatna twarz dziewczyny nadal nie wyrażała żadnego wyrazu.
Ta wiejska dziewczyna chyba po raz pierwszy widziała tak luksusową willę, prawda?
Jednak udało jej się zachować spokój.
Oczywiście, że lekarz-cud jest lekarzem-cud.
Stary Wang podrapał się po głowie i z ciekawości nie mógł się powstrzymać od zapytania: „Panno Cudowna Doktorze, czy potrafisz wyleczyć każdą trudną i skomplikowaną chorobę?”
Sophia Smith lekko podniosła wzrok, gdy to usłyszała, a jej wyraz twarzy nadal pozostawał obojętny.
Brak odpowiedzi.
Stary Wang nie czuł się zawstydzony i kontynuował pytanie: „Panno Cudowny Doktorze, jesteś taka młoda, jak udało ci się zostać Cudownym Doktorem?”
Sophia Smith milczała.
„Wielu lekarzy jest bezradnych w leczeniu choroby mojej starej. Ta nagroda w wysokości 10 milionów juanów nie jest łatwa do przyjęcia, musisz być psychicznie przygotowany”.
Sophia Smith milczała.
„Panno Boska Doktorze, ty…”
„Zamknij się.”
Sophia Smith zmarszczyła brwi niezadowolona i przerwała paplaninę Lao Wanga.
Lao Wang był zaskoczony i bez słowa, nie mógł oderwać wzroku od dziewczyny.
Dziewczyna miała niezwykłą urodę, a jej policzki wielkości dłoni nadawały jej wygląd słabej i niegroźnej osoby, lecz jej oczy były niezwykle zimne i dzikie, przez co wyglądała imponująco i przytłaczająco.
Zaskoczony aurą dziewczyny, Lao Wang zacisnął usta i nie odważył się powiedzieć nic więcej.
Przechodząc przez dziedziniec i korytarz, Sophia Smith została doprowadzona do wyjątkowo udekorowanego dziedzińca.
Gdy tylko dotarłem do drzwi, usłyszałem dochodzący ze środka przerażony głos.
Sophia Smith zajrzała do środka i zobaczyła siwowłosą staruszkę leżącą na łóżku. Jej ciśnienie krwi i tętno gwałtownie spadały...
Jedną nogą już postawiliśmy bramę piekła.
Lekarze , pielęgniarki i ludzie wokół biegali w panice.
„Włącz zasilanie, przygotuj się na defibrylację!”
Lekarz prowadzący wydał rozkaz bez wahania.
Sophia Smith spojrzała na bladą staruszkę leżącą na łóżku, skrzywiła się i powiedziała lekko: „Ratujesz ludzi czy im szkodzisz?”
Te nagłe słowa zaskoczyły zapracowanych lekarzy.
Oczy wszystkich zwróciły się w jej stronę.
W drzwiach stała wysoka, szczupła i piękna dziewczyna. Wyglądała młodo, ale patrzyła na nich zimnymi oczami.
W oczach wszystkich nie mógł nie pojawić się cień obrzydzenia.
Skąd się wziął ten szaleniec?
Znasz się na medycynie? Jak śmiesz popisywać się swoją wiedzą przed tymi sławnymi ekspertami medycznymi!
W tym momencie kobieta ubrana w luksusowe towary i elegancko wstała i zrugała Sophię Smith .
„Kim ty do cholery jesteś? O jakich bzdurach tu gadasz?”
Babcia Brown ma dwóch synów i jedną córkę. Osoba mówiąca jest drugą synową starszej pani, drugą żoną rodziny Brown.
Miała ponad czterdzieści lat, ale była w doskonałej kondycji, a jej delikatnie umalowana twarz wyglądała szczególnie ostro, gdy przemówiła.
„Ona jest cudownym lekarzem, którego młody mistrz zaprosił z powrotem!”
Lao Wang otrząsnął się i szybko wszystko wyjaśnił.
Lekarz cudotwórca?
Druga dama zmierzyła Sophię Smith wzrokiem od stóp do głów i sarkastycznie zaśmiała się: „Jej? Cudowny doktorze? Czy ty jesteś ślepy, czy ja?”
Jak ona może wyglądać jak cudotwórczyni?
„ Pacjent wygląda jakby miał niewydolność serca, ale tak naprawdę ma ostrą zakrzepicę. Najpierw należy oczyścić naczynia krwionośne, w przeciwnym razie mózg zostanie pozbawiony nadmiernej ilości tlenu”.
Sophia Smith podniosła wzrok, jej zwyczajna twarz wciąż pozbawiona była wyrazu, i przemówiła cichym głosem.
Po wypowiedzeniu tych słów lekarze spojrzeli na siebie ze zdziwieniem.
Ostra zakrzepica?
Jak mogła wygłosić takie stwierdzenie bez jakiejkolwiek analizy instrumentalnej?
Starsza pani już miała chorobę serca, a ten objaw nie był pierwszym, który się pojawił. Jak mogła się mylić?
Spójrz na Sophię Smith, ma zaledwie 17 lub 18 lat i prawdopodobnie nie była nawet na studiach, nie mówiąc już o kontakcie z medycyną.
Czy możliwe jest, że ich diagnoza była błędna?
„W dzisiejszych czasach biedni ludzie są naprawdę odważni. Ośmielają się udawać, że są kimkolwiek i mówić cokolwiek”.
„Praktykuję medycynę od wielu lat i słyszałem o niezliczonej liczbie tak zwanych lekarzy-cudów. Ostatecznie wszyscy oni są szarlatanami, którzy próbują oszukać ludzi z pieniędzy!”
Jeden ze starszych lekarzy powiedział pewnie: „No dalej, przygotuj się na defibrylację!”
Mając za sobą dziesiątki lat doświadczenia medycznego, był przekonany, że jego diagnoza była słuszna.
„No dalej, przygotujcie się do defibrylatora!”
Sophia Smith bezradnie pokręciła głową, a jej usta wygięły się w szyderczym uśmiechu. „Kwa!”
Godność lekarza została wystawiona na próbę i natychmiast krzyknął ze złością: „Druga pani, niech ktoś ją szybko wyniesie, nie opóźniaj leczenia staruszki”.
Są głęboko przekonani, że ich osąd jest o wiele trafniejszy niż osąd młodej dziewczyny.
Druga pani była wściekła i nie chciała już więcej mieszać się z Sophią Smith. Krzyczała na cały głos: „Ktoś, niech ją stąd wyciągnie!”