Rozdział 91 To nie jest takie proste, jak uderzenie go w twarz
"Rozbić się--"
Słysząc, co powiedział jego kolega, Cyril nagle wstał, a książki i papiery ze stołu spadły i rozsypały się po całej podłodze.
„Ty...co powiedziałeś?”
"Rozbić się--"
Słysząc, co powiedział jego kolega, Cyril nagle wstał, a książki i papiery ze stołu spadły i rozsypały się po całej podłodze.
„Ty...co powiedziałeś?”