Rozdział 116
Brycenowi nie przeszkadzał chłód Emmy. Zamiast tego uśmiechnął się i powiedział łagodnym tonem, co było rzadkością po tym, jak został ranny: „Zrozumiałam, siostrzyczko. Przyjeżdżaj do mnie częściej z dziadkiem”.
Po czym parsknął śmiechem i dodał: „Może nawet szybciej się zagoję”.
Dziadek Dave był zachwycony tą wiadomością.