Rozdział 178
„Wujek James nawet nie dziękuje teraz mojej mamie. Jesteśmy jak rodzina!”
Amelia podbiegła do Jamesa i natychmiast chwyciła go za rękę, robiąc przy tym nadąsaną minę. „Czyż nie, wujku Jamesie?” zapytała poważnie.
James był rozbawiony, gdy trzymał ją za rękę, by nie upadła.