Rozdział 211
To było dokładnie to samo uczucie, jakie Emma czuła w tamtym roku. Wszystkie ostre słowa i paskudne komentarze spływały na nią.
Mimo pięknej pogody Emma czuła zimno i chłód, jakby cofnęła się myślami do dnia, w którym porzucił ją cały świat.
Podświadomie zacisnęła pięści z zimnym wyrazem twarzy. Nie wiedziała, jak James na to zareaguje.