Rozdział 490
James nie powstrzymywał się przed Richardem. Wybrał numer telefonu na swoim biurku i poprosił kogoś, żeby go odprowadził.
Twarz Richarda natychmiast pociemniała, gdy wyszedł z biura Jamesa w towarzystwie pracownika, powstrzymując gniew.
Richard stał przed budynkiem Anderson Cooperation, zaciskając pięści. Wtedy zdał sobie sprawę, że James jest bezlitosną osobą, a jego córka trafi do więzienia.