Rozdział 697
Alicja była zaskoczona przez pół sekundy. Nie spodziewała się, że Emma będzie tak bezpośrednia.
„Ale to też jest dobre. Więc mogę przejść do sedna!”
Więc Alicja wzięła kawę, która stała na stole i wzięła mały łyk kawy. Następnie powoli powiedziała: „Pani May, skoro jest pani taka bezpośrednia, powiem to pani wprost.