Rozdział 12
Kto by pomyślał, że zostanie tak potraktowana po niesamowitym seksie i więzi, która, jak myślała, ich łączyła?
Sophia była roztrzęsiona i zamrożona w swoim samochodzie. Kevin pomógł jej się uspokoić, mówiąc coś o tym, że jego szef nie chce jej widzieć w pobliżu swojej posesji.
Gdy o tym pomyślała, kolejny atak łez wyrwał się z jej ust. „Devin, dlaczego?” pisnęła uderzając w kierownicę.