Rozdział 89
„ Babciu, wiem, że krewetki są pyszne, ale powinnaś jeść też warzywa, żeby zachować równowagę odżywczą. „To będzie lepsze dla twojego zdrowia” Tiffany wstała, by wziąć trochę warzyw na talerz Elizabeth i wziąć trochę dla Veroniki. „Veronica, ty też powinnaś coś zjeść.”
Tiffany nigdy nie pomyślała, że pewnego dnia będzie musiała zadowolić także Veronicę. Mimo że była do tego zmuszona w obecności Matthew i Elizabeth, nadal czuła, że jej zachowanie było poniżające.
„ Przykro mi, ale wolę jeść mięso, ponieważ nie lubię warzyw.” Veronica, mając na sobie rękawiczki, wzięła warzywa na talerz i zastanowiła się, zanim przełożyła je do miski Matthew. „Byłoby szkoda, gdybym miał wyrzucić warzywa twojej narzeczonej. „Powinieneś to mieć.”