Rozdział 87 Cały jego gniew i ból serca były dla niej
Drzwi zostały otwarte od zewnątrz.
W pokoju paliła się tylko słaba żółta lampa ścienna. Mężczyzna, który wszedł, spojrzał na kobietę na łóżku, która lekko się wierciła, a jego usta wygięły się w zadowoleniu.
Zamknął drzwi i wszedł krok po kroku, rozpinając koszulę.